Witaj mi Aniu. Kiedy robi się ciemno, kiedy robi się pusto... musi nadejść poranek, musi zaludnić się dniem, gwarem, przestrzenią wypełnioną. Tak bynajmniej być winno. Bywa wszakże rozmaicie, acz przecież istnieją prawidłowości! A prawidłowo... winno być właśnie tak! Zatem jest czas i na nadzieję... Po czasie, przychodzi czas, kolejny czas. Czas na przypomnienie, wspomnienie, refleksję. To piękny i dobry czas wspominania, rodzący już tylko ciepło... I z tym pozostańmy i dziś, choć ten, dzisiejszy czas z pozoru temu nie służy. Miłego wieczoru. Michał.